osteopatia/rehabilitacja/dietetyka/trening personalny/ masaż leczniczy

Etap dzieciństwa jest niezwykle ważny na tle późniejszych etapów życia biorąc pod uwagę ryzyko nadwagi i otyłości.
Od tego, co jemy zależy jak nasz organizm się rozwija, jak skutecznie usuwa szkodliwe substancje, jak aktywnie broni nas przed różnymi chorobami. Jeśli w dzieciństwie odżywiamy się źle, to powoli, ale systematycznie zapychają się żyły, stłuszcza wątroba, niszczą nerki, trzustka i inne narządy.

Jakie zagrożenia to generuje na przyszłość?

Przede wszystkim widoczna nadwaga i jeśli nie jest leczona, to otyłość oraz choroby takie jak cukrzyca typu II, insulinooporność, problemy sercowo-naczyniowe, niewydolność jąder, a także zaburzenia metaboliczne- anoreksja, bulimia i problemy o podłożu psychologicznym.

Jak dziecko rozwija tkankę tłuszczową?

W młodym wieku organizm bardzo szybko mnoży komórki tłuszczowe, które są jeszcze małe. Tworzą one tak zwaną luźną tkankę tłuszczową, która czeka na rozrost. Dopiero po 21 roku życia zaczyna ona bardzo szybko rozrastać się na grubość. Wtedy też zaczyna się problem i takie zjawisko bardzo trudno już opanować. Z tego właśnie względu tak ważnym aspektem jest, aby nie dopuścić do wzrostu tkanki tłuszczowej w okresie dzieciństwa i dorastania.

Jakie zalecenia żywieniowe są najważniejsze?

1. Trzeba nauczyć dziecko pić wodę. Nie poić go sztucznymi herbatkami instant, soczkami, napojami gazowanymi typu cola.
2. Należy zwracać uwagę na jakość pożywienia. Unikać wysoko przetworzonego jedzenia, z długim terminem przydatności do spożycia, chipsów i fast foodów. Tego typu pożywienie jest źródłem tłuszczów trans. Nie umożliwiać dziecku sięgania po cukry proste w postaci słodyczy czy gazowanych napojów.
3. Należy pilnować regularności posiłków. Pierwszy powinien zostać zjedzony jeszcze w domu, zaraz po wstaniu, drugie śniadanie w szkole na dużej przerwie, obiad po powrocie do domu, podwieczorek i kolacja w regularnych odstępach czasowych tak, aby kolację spożyć na 2/3 godziny przed snem.

Jakie menu jest odpowiednie dla dzieci?

Pierwsze śniadanie powinno być zjedzone jeszcze w domu. Należy unikać wysoko przetworzonych płatków czekoladowych czy kukurydzianych. Warto nauczyć dziecko jedzenia ciepłego posiłku rano. Tutaj polecam owsiankę lub kaszę jaglaną na mleku, z owocami sezonowymi i odrobiną miodu, po to aby zminimalizować apetyt na słodycze w dalszej części dnia. W grę wchodzi także jajecznica z warzywami i pełnoziarnistym pieczywem. Takie pełnowartościowe posiłki zjedzone rano dodadzą energii dziecku na kilka kolejnych godzin. Ponadto będą pozytywnie wpływały na pamięć i koncentrację.

Drugie śniadanie dziecko powinno spożyć w szkole, na długiej przerwie. Jako drugi posiłek polecam szczególnie żytnie pieczywo z serkiem typu „Bieluch”, chudą wędliną drobiową i warzywami, bądź twarogiem półtłustym i niskosłodzonym dżemem najlepiej domowej roboty. Ponadto w plecaku jako przekąski powinny znaleźć się owoce (mogą to być jabłka, gruszki, banany czy śliwki). Warto także przemycić warzywa (marchewki świeże lub gotowane, ogórki lub pomidorki koktajlowe).

Tuż po powrocie do domu dziecku należy podać ciepły obiad. Przede wszystkim prosty i zbilansowany. Najważniejsze jest, aby trzymać się zasady trzech składowych posiłku:
– produkty będące źródłem białka pełnowartościowego: mięso, ryby czy jaja
– produkty będące źródłem węglowodanów złożonych + warzywa: wszelkie kasze, ryż brązowy lub parboiled, makaron pełnoziarnisty + solidna porcja surówki
– produkty będące źródłem zdrowych tłuszczów, które najlepiej dodawać na surowo, typu oliwa z oliwek lub olej lniany, a jeśli wybrana technika obróbki kulinarnej to smażenie, wtedy najlepiej użyć oleju kokosowego.
Poza tymi głównymi składowymi posiłku niesamowicie ważna jest też metoda obróbki termicznej. Należy unikać smażenia w panierkach. Nie można przyzwyczajać do nich dziecka. Polecam wybierać pieczenie, gotowanie lub beztłuszczowe grillowanie.

Czwarty posiłek to podwieczorek. Tutaj polecam coś szybkiego, a zarazem słodkiego czyli szejki na bazie fermentowanych produktów mlecznych: kefiru, maślanki czy jogurtu naturalnego + owoc + orzechy + kakao naturalne. W razie potrzeby można dosłodzić ksylitolem czy stewią.

Kolacja powinna zostać zjedzona 2/3 godziny przed snem. To mogą być na przykład tosty z żytniego pieczywa z serem mozzarella i warzywami lub szynką drobiową i warzywami. Rekomenduję także tosty francuskie, które zawierają białko jaja kurzego, które jest białkiem wzorcowym, dostarczającym wszystkich aminokwasów. Można także przygotować i przechowywać w lodówce pasty typu jajeczną, z tuńczyka czy makreli, twarogową lub z soczewicy. Wtedy zawsze będzie możliwość przygotowania pożywnej kolacji w ekspresowym tempie.

Oczywiście naturalnym jest, że dzieci kochają słodycze. Nie należy przyzwyczajać dzieci do codziennego jedzenia słodyczy. Lepiej jest wybrać jeden dzień w tygodniu, w którym mogą sięgnąć po lody czy czekoladę. Nie wolno dziecka nagradzać słodyczami. Ponadto wszystkie tego typu pokusy powinny zniknąć z szafek. Ogromnie ważna jest w edukacji żywieniowej rola rodziców. Muszą być przykładem dla swoich potomków, autorytetem w tej dziedzinie. Takie postępowanie przyniesie pozytywne skutki w przyszłości, uchroni przed wahaniami masy ciała i wieloma chorobami.

mgr Natalia Zbroja- dietetyk